ROZDZIAŁ 4
Nick biegł przez kręte korytarze zamku, żeby zanieść królowi złą nowinę. Jego pan nie będzie zachwycony ty co usłyszy. Zresztą kto by się cieszył gdyby usłyszał, że jego śmiertelny wróg powrócił?
Chłopak wpadł do sali tronowej i nisko się ukłonił. Król Amon wstał z tronu i pomaszerował w jego stronę z zaniepokojoną miną.
- Jakie przynosisz wieści? - zapytał król.
- Nasze obawy się potwierdziły królu - mruknął.
- Mów trochę jaśniej - warknął król. Był absolutnie zdezorientowany.
- Odrodził się panie - powiedział Nick Frost. Król chodził niecierpliwię w tę i spowrotem. Ciągle nie mógł uwierzyć w to co usłyszał.
- Dlaczego dowiaduję się o tym teraz?! Kiedy ma już osiemnaście lat?! - krzyczał król. Był wściekły. Jego największy wróg odrodził się i był już w odpowiednim wieku. Dlaczego zawsze on dowiadywał się o wszystkim ostatni?
- W jakiej dzielnicy się urodził? - spytał król. Nick spojrzał na trzymane w dłoni notatki.
- Mieszka wśród 'Zapominajek'. Wyróżnia się wyglądem i postawą - odpowiedział. Król Amon zasępił się.
- Czyli łatwo będzie go znaleźć - szepnął do siebie. Pan Frost jednak to usłyszał.
- Właściwie to płeć wybrańca nie jest jeszcze ustalona - wtrącił. Król przystanął. Zmierzył Nicka wściekłym spojrzeniem. Jego niebieskie oczy zaszkliły się czerwienią. W jego rękach pojawiły się charakterystyczne czarne kule światła. Nick przełknął śliną.
- Jak to nie jest ustalona?! - wrzasnął król. Nick zaczął się trząść.
- Bo... bo... Tam... jest kilku odmieńców, ale najbardziej przyglądamy się dwójce. Chłopakowi i dziewczynie - odpowiedział. Kule światła zniknęły. Król podszedł do przestraszonego sługi.
- Widziałeś ich?
- Tylko na obrazach z kamery i raz jak spali - szepnął.
- Ale masz ich we wspomnieniach? - spytał król. Nick przytaknął. Król uśmiechnął się. - Podejdź do tej studni - poprosił niemalże miłym głosem. Nick nie przestraszył się. Król Amon, może i był wcieleniem diabła, ale nie miał zamiaru wrzucić go do studni. Król wprowadził Nicka w sen, sam zaś dotknął jego głowy szukając odpowiedniego wspomnienia. Uśmiechnął się chytrze, gdy je znalazł.
- Geogre Malenti - szepnął, a na tafli wody pojawiły się jakby wyświetlone obrazy chłopaka i dziewczyny. Przyglądał im się uważnie. Jednak na tych wspomnieniach oboje byli ubrani od stóp do głów. Król zaklął. Oderwał rękę od głowy Nicka. Ten upadł na podłogę i ocknął się gwałtownie. Zamrugał kilka razy.
- Co się stało? - spytał. Król westchnął. "Zawsze to samo", pomyślał.
- Twoje wspomnienia są do niczego - wyjaśnił król. Nick zrozumiał.
- Panie, są dwie sprawy które mogą cię zainteresować - odparł Nick licząc, że zyska przychylność ze strony króla Amona. Król ponownie westchnął.
- Mów. Byle szybko - warknął. Nick jednak nie poczuł się zrażony. Wiedział, że te informacje przydadzą się królowi. Jemu zresztą też. Uratuje głowę.
- Więc dziewczyna nie boi się niczego, prócz pająków. Mimo wszystko jest waleczna, ale za bardzo pewna swego. Uważa też, że miłość, przeszkodzi jej w planach życiowych. Nie udało się jej to jednak, ponieważ jest zakochana w tym chłopaku - powiedział. Król odwrócił się w jego stronę.
- Interesujące - przyznał. Pogładził swój podbródek. - A co z chłopakiem? On ma jakieś słabości?
- Na początku myślałem, że nie. Jest silny, bystry i niczego się nie boi. Gdyby był żołnierzem walczyłby do ostatniej kropli krwi - mówił. Król przewrócił oczami.
- To ma jakąś słabość czy nie? - pytał zniecierpliwiony król. Nick uśmiechnął się chyrze.
- Tylko jedną, ale ona może go poprowadzić na zgubę - ciągnął. Król nadstawił ucho. - On też jest zakochany.
________________________________
Dodam jeszcze piąty rozdział dzisiaj :D Nie odchodźcie ;)
Dzięki za wejścia na bloga i proszę o dalsze udostępnianie i komentarze <3
Uroczy blog <3
OdpowiedzUsuńagrestaco6.blogspot.com
O, wejdę na twojego bloga :D Dzięki za kom ;)
Usuńświetny rozdział :) piąty też ;)
OdpowiedzUsuńhttp://przyziemnaczynocnalowczyni.blogspot.com/ zapraszam (:
OdpowiedzUsuńPS. Świetny blog (: