Moi kochani!
Piszę z telefonu, więc na szybko i właściwie nie potrzebnie, ale dla własnej satysfakcji napiszę co mi w duszy gra.
To coś a propos mojej książki, którą być może w przyszłym życiu wydam, choć nie popadajmy w popęd.
Wstęp się zrobił, a pomysł jest TAK SZALENIE CIEKAWY, że aż sama nie rozumiem jak na niego tak nagle wpadłam.
Nie ukrywam, że pewnie będzie czuć Igrzyska Śmierci i Niezgodną, bo piszę podobnie, ale to chyba dobrze, bo obie książki są genialnie napisane i zrealizowane.
Nie ukrywam, że idę w miłość, ale taką z serca i nie przesłodzoną.
Zły charakter i przeszkody będą, a jakże.
Nie mogę nic więcej zdradzić, bo sama na sobie bym się zawiodła. Ale jeśli kogoś by zżerała ciekawość, to mogę prywatnie rąbek tajemnicy wyznać.
Jestem strasznie podekscytowana, bo jeśli zrealizuje swój plan... To książka może mieć odrobinę więcej popularności niż niektóre polskie, a może i nawet zagraniczne książki.
Czy to głupie, że moim kolejnym marzeniem jest być obok nazwiska Suzanne Collins i Veroniki Roth, na półce bestsellerów? :)
wtorek, 22 kwietnia 2014
Infoinfo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Marzenie czy głupie?! Na pewno nie.
OdpowiedzUsuńBędę Cię wspierała duchem w jego realizacji.
Mam nadzieję, że masz dość determinacji, żeby je zrealizować <3
Oczywiście wchodzę kilka razy dziennie na twojego bloga i nabijam Ci wyświetleń :*
Trzymam kciuki
Twoja oddana i chyba największa fanka,
Marta Igrzyskomaniaczka <3
Ps. Mam nadzieję, że jak książka wyjdzie, to będzie możliwość, żebym dostała ją z autografem od samej autorki ? <3
OdpowiedzUsuńMarta, Igrzyskomaniaczka <3
Szczerze ci powiem, że czekałam na twój komentarz, hehe. Nie mogę zaprzeczyć, że jesteś moją najwierniejszą fanką, bo to prawda. Dziękuję za wsparcie. Napisałam wstęp i pierwszy rozdział. Zbieram pochwały od przyjaciół i (nie wiem czy to dobrze czy źle) mam mało do poprawiania. Chcę to zrobić - wydać coś co przyciągnie nastolatków, a i może jakieś wartości w tym przekażę. Co do autografu, to z wielką przyjemnością. Byłby to dla mnie zaszczyt, bo pierwszy autograf to zawsze coś. Jeżeli nie zapomnę i, daj Boże, skończę pomyślnie książkę, to może i podziękowanie jakieś małe dla ciebie wcisnę. No ale najpierw muszę to napisać. Możesz liczyć na miłość. Najlepszy wątek miłosny jaki udało mi się wymyślić. Wpadaj. Może czasem coś nowego cie zaskoczy :)
UsuńWpadać zawsze będę. Wiem, że nie powinnam Cię męczyć, ale może byś wstawiła chociaż wstęp z tej książki? <3
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przeczytała.
Ps. Jak już ją napiszesz to koniecznie zadbaj o okładkę, która przyciągnie innych :P
Rumieniąca się ze szczęścia i możliwego faktu ujrzenia twojego podziękowania dla mnie w książce <3
Marta, Igrzyskomaniaczka <3
Co do wstępu, to nie mogę go nigdzie wstawić, ponieważ w tym wypadku nie mogłabym jej wydać. Jeżeli byś chciała mogę przesłać ci wstęp prywatnie, na przykład na fb albo mailem. A o okładce jeszcze nie myślę, ale chyba coś mi świta.
UsuńCzemu usunęłaś blog "Problemy nastolatki" ? :(
OdpowiedzUsuńMarta, Igrzyskomaniaczka <3
Wybacz, ale uznałam, że nie ma sensu go dalej prowadzic. Słuchaj, podaj mi mail, jeśli chcesz wiedzieć jak to się skończyło, prześlę ci całośc :)
UsuńTak chce! <3
OdpowiedzUsuńMój mail:
marta2910@op.pl
Dziękuję <3 <3 <3
Jak Ci się nudzi możesz wysyłać do mnie nawet jakieś głupie opowiadania. I tak przeczytam :*
Marta, Igrzyskomaniaczka <3
Ps. Jak coś to możesz do mnie pisać na facebooku :P
Jutro ci wyślę wszystko co uznam że byś chciała. A gg od razu podam ci w mailu. Mam nadzieję że ogarniesz że to ode mnie xd
UsuńMasz może gadu-gadu? :)
OdpowiedzUsuńSuper ! ;) Masz gg? ;)
OdpowiedzUsuńZa pół godziny sprawdź maila oki? Nie będę szaleć. Gg podam ci w mailu
Usuń